Zdrowych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz samych radosnych chwil w 2016 roku:)
…a na zdjęciach choinka z własnoręcznie wykonanymi ozdobami. Polecam każdemu!
Choć wiąże się to z poświęceniem sporej ilości czasu, efekt i satysfakcja gwarantowane. Przy odrobinie kreatywności można stworzyć całe mnóstwo prześlicznych dodatków. Od orzechów z kokardką, lukrowanych pierniczków, malowanych szyszek, słomkowych zabawek, krochmalonych ręcznie szydełkowanych serwetek, no i przede wszystkim łańcuchów z papieru kolorowego a także bibuły.
Nie muszę chyba dodawać, że obowiązkowo musi to być żywa a zatem naturalna choinka. Właśnie to magiczne połączenie: ręcznie robionych ozdób z pachnącą choinką daje nam gwarancje sukcesu a więc posiadania w domu na prawdę oryginalnej choinki.
Celowo nie nazywam takiego drzewka ekologicznym, bo w tej materii są liczne spory. Czy eko będzie choinka sztuczna którą co roku wyciągamy z piwnicy derkorujemy a potem odstawiamy na kolejne 12 miesięcy czy wycinanie za każdym razem zdrowego drzewka.
Osobiście mimo wszystko uważam że ta druga opcja jest bezpieczniejsza dla środowiska, zwłaszcza kiedy choinkę otrzymujemy z wycinek kontrolowanych (które i tak trzeba co jakiś czas wykonywać).
Druga kwestia eko-choinka powstaje z rzeczy które byśmy wyrzucili a jednak je wykorzystujemy, jednak nie sądzę by komukolwiek przypadło do gustu drzewka z ozdobami wykonanymi z makulatury i pustych rolek po papierze toaletowym.
Zatem powiem jak zawsze: nie popadajmy w skrajności. Najważniejsze to urok, natura i po prostu – przyjemność, ze zrobienia czegoś ładnego:)