Truskawki to owoce, które większość z nas po prostu uwielbia i których oczekuje z wielką niecierpliwością. Okazuje się, że swą popularnością ustępują miejsca jedynie jabłkom. I bardzo słusznie, bo ich spożywanie to dla nas same korzyści. Zawierają mnóstwo witamin, mikro i makroelementów. Mimo, że to niezwykle słodka przekąska, nie muszą się jej obawiać ani cukrzycy, ani osoby na dietach odchudzających. Korzystajmy więc z tych czerwonych pyszności jak najwięcej, bo sezon w pełni!
Mało kto wie, że truskawki to tak naprawdę poziomki! Powstały na początku XVIII wieku poprzez skrzyżowanie dwóch gatunków poziomek: wirginijskiej z chilijską.
Na początku stanowiły rarytas jedynie dla najbogatszych, dziś bez większych przeszkód możemy się nimi wszyscy delektować.
Truskawki zawierają mnóstwo witamin, m.in. wit. C, więcej niż cytrusy, już 100 g pokrywa jej dzienne zapotrzebowanie. Są bogatym źródłem witamin z grupy B, wit. A, a także witaminy PP, która reguluje m.in. dotlenienie krwi. Zawierają też ważne dla zdrowia pierwiastki: żelazo, magnez, fosfor, krzem a także potas.
Są źródłem przeciwutleniaczy: wspomnianej wit. C, m.in. polifenoli (kwas elagowy) Chronią tym samym przed nowotworami, opóźniają procesy starzenia się.
Wspomagają serce poprzez uaktywnianie specjalnych białek. To jeden z wielu przykładów, gdzie potwierdza się teoria o podobieństwie rośliny do narządu na który wpływa korzystnie, bo czy truskawka nie wygląda jak serce?
Coś dla cukrzyków
Owoce te zawierają fruktozę charakteryzującą się niskim indeksem glikemicznym, która nie powoduje nagłego skoku insuliny.
Na odchudzanie
100 g truskawek zawiera zaledwie ok 30 kcal. , posiadają one także bromelinę, enzym, który rozkłada białko pokarmowe i przyspiesza spalanie tłuszczy i węglowodanów. Duża zawartość wody w truskawkach dodatkowo ułatwia oczyszczanie organizmu, pomaga usunąć toksyny, a tym samym przyczynia się do spadku wagi. Truskawki, poprzez stopniowe uwalnianie energii sprawiają, że dłuzej czujemy się po nich syci. Wspomagają likwidację cellulitu, poprzez redukcję tkanki tłuszczowej i regulację zawartości wody w tkance cellulitowej. Z uwagi na dużą zawartość błonnika i związków mineralnych usprawniają perystaltykę jelit, przeciwdziałając zaparciom, które są jedną z ważniejszych przyczyn nadwagi. Poprawiają także mikroflorę jelit.
Choć większość z nas dobrze toleruje truskawki, to nie możemy zapomnieć o wyjątkach!
Alergia:
Truskawki to owoce silnie uczulające, dlatego osoby wrażliwe na alergie powinny zachować ostrożność. Po ich spożyciu na skórze może pojawić się pokrzywka. Za wszystko odpowiada nadprodukcja histaminy którą wywołują truskawki. Inną przyczyną wystąpienia alergii po ich spożyciu może być wysoka zawartość salicylanów.
Podrażnianie jelit
Truskawki nie są także odpowiednią przekąską dla osób borykających się ze stanami zapalnymi jelit (m. in. wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego).
Ponadto pomagają w dolegliwościach reumatycznych i chorobach nerek (działają moczopędnie). Posiadają, podobnie jak czosnek i cebula wyjątkowy składnik – fitocydy: związki o właściwościach bakteriobójczych, bardzo ważne m.in. podczas leczenia stanów zapalnych jamy ustnej.
Medycyna ludowa już od dawna wykorzystuje także napary ze świeżych liści truskawki przy niedokrwistości, kamicy żółciowej, anemii czy szkorbucie, a medycyna oficjalna potwierdziła lecznicze działanie tych specyfików.
Truskawki w kosmetyce:
Dzięki wysokiej zawartości wit. C, flawonów i flawonoidów skutecznie likwidują m.in. przebarwienia skóry. To idealny owoc do produkcji maseczek domowej roboty: działają odżywczo, bakteriobójczo i ściągająco.
Truskawki kuszą pięknym aromatem i cudownym smakiem i nie bez powodu właśnie w takiej formie: świeże, pachnące – mają najwięcej korzystnych właściwości.
WSKAZÓWKA
Gdyby jednak oprócz spożywania na surowo, ktoś zdecydował się na zrobienie np. domowego dżemu, to polecam przepis na w pełni naturalny dżem truskawkowy.
Składniki:
- naturalna pektyna (jabłkowa lub cytrusowa) bądź agar-agar (na bazie alg morskich) – dostępne m.in. w sklepach ze zdrową żywnością
- truskawki
- cukier np. brązowy trzcinowy bądź ksylitol
- sok z cytryny
Proporcje i przepis podane są na każdym opakowaniu podanych wyżej naturalnych zagęstników. Różnica między nimi jest taka, że o ile w przypadku pektyn konieczne jest dodanie określonej ilości cukru (bo to właśnie połączenie cukru i kwasu powoduje gęstnienie), tak w sytuacji zastosowania produktu agar – agar możemy naszych konfitur w ogóle nie słodzić!
Smacznego:)
Aktualizacja: 11.06.2016.