ANTYKONCEPCYJNA GROCHÓWKA?

ANTYKONCEPCYJNA GROCHÓWKA

Sycąca, rozgrzewająca, dodająca energii – gęsta zupa grochowa, gotowana na wędzonce z ziemniakami lub kluseczkami to świetna propozycja szczególnie na zimowe dni.  Sam groch dobrze znali już nie tylko Rzymianie i Starożytni Grecy, ale także prarolnicy z epoki kamiennej. Zawiera  on wiele witamin i cennego błonnika, a Hindusi odkryli także jego działanie antykoncepcyjne…

 

 

Mięso biedaków

Na terenach słowiańskich groch pojawił się stosunkowo późno, prawdopodobnie dopiero koło VII/VIII wieku. Okrzyknięto go mięsem biedaków – i słusznie zielony groch zawiera bowiem do 35% białka, dlatego do pewnego stopnia pozwala zastąpić mięso. Ceniono go szczególnie zimą i na przednówku, gdy spiżarnie pustoszały. Na przestrzeni wieków to właśnie potrawy z grochu niejedną rodzinę ratowały przed śmiercią głodową.

Groch zawiera cenne sole mineralne żelazo, potas, wapń, magnez, siarkę, fosfor, fluor, kobalt, mangan, miedź, a także witaminę A w postaci karotenu i luteiny, która zapobiega powstawaniu plamki żółtej i katarakty (zatem ma bardzo dobry wpływ na wzrok), B1, B2, B6, C i PP, także przeciwkrwotoczną wit. K i odmładzającą witaminę E (szczególnie młody zielony groszek). Do ważnych składników zaliczy także kwasy: foliowy, zalecany kobietom planującym ciążę, tym w ciąży i karmiącym, pantenowy, nikotynowy i biotynę.

 

Cenne źródło błonnika

Groch, jako typowy przedstawiciel rodziny strączkowych zawiera sporą ilość rozpuszczalnego błonnika (szczególnie ten niełuskany). Pobudza on organizm do obniżenia złego cholesterolu LDL, ale także obniża podwyższone ciśnienie tętnicze krwi.

Błonnik działa jak szczotka zamiatająca nasze jelita, regulując wypróżnienia. Dzięki czemu, mimo swej kaloryczności,  pozostaje rośliną dietetyczną. Szczególnie, że w połączeniu z wodą pęcznieje w naszym żołądku dając uczucie sytości na bardzo długo.

Podczas gotowania spada także indeks glikemiczny grochu, co sprawia że w tej postaci jest odpowiednim pożywieniem dla cukrzyków.

 

Działanie przeciwzapalne

Ziarna grochu są źródłem inhibitorów proteazy. Uważane są za hamujące rozmnażanie i uaktywnianie wirusów. Dzięki temu wzmacniają odporność i mogą zapobiegać nowotworom – szczególnie w połączeniu z wit. A, E i C.

 

Jak odgazować groch?

Podobnie jak fasola należy on do warzyw ciężkostrawnych. Jedną z metod ułatwiających strawienie grochu jest jego uprzednie namoczenie (szczególnie jeśli chodzi o ten niełuskany, min. 12 godzin). Szczególnie wrażliwym zaleca się po ugotowaniu przetarcie grochu przez sito, by pozbawić potrawę drażniących jelita skórek. Pomoże także odpowiednie jego doprawienie: majerankiem, pieprzem, kurkumą, imbirem. Zaleca się także cząber, koper, kminek czy bazylię. Myślę że każdy dobierze odpowiednią mieszankę według własnego uznania.

 

Warzywna pigułka antykoncepcyjna?

Wszystko zaczęło się od obserwacji z połowy ubiegłego wieku: dostrzeżono że naród tybetański zachowuje swą liczebność od co najmniej 200 lat. Ich dieta opiera się głównie na jęczmieniu i groszku. To zainspirowało hindukiego naukowca –  dr Sanyala. Po wielu latach badań ustalił on antykoncepcyjny składnik groszku m-ksylohydrochinon, który następnie podawany w kapsułce kobietom spowodował spadek płodności o 50-60 %, u mężczyzn zmniejszał o połowę aktywność plemników. Badania jednak przerwano, gdyż wynaleziono hormonalną pigułkę antykoncepcyjną.

 

WSKAZÓWKA:

Jean Carper, autorka książki „Apteka żywności” pisze: Nikt nie może poważnie liczyć na to, że groszek zapobiegnie poczęciu. Jednak osoby,  mające problemy z płodnością powinny przeanalizować swoją dietę i ewentualnie zmniejszyć do minimum ilość spożywanych warzyw strączkowych, które niewątpliwie mają pewne działanie antykoncepcyjne.

 

Przepis na grochówkę z kluseczkami 

Tak na prawdę post miał być o samym przepisie ale jak zwykle się rozpisałam. Miała być krótka wzmianka o wartości odżywczej grochu, jednak w trakcie wczytywania się w materiały, znalazłam tak wiele ciekawych informacji że nie mogłam ich nie opisać (szczególnie tych o antykoncepcyjnym działaniu:))

 

Składniki:

  • ok. 30 dkg wędzonych żeberek lub chudego wędzonego boczku
  • 1/2 kg niełuskanego grochu
  • 1 średnia cebula
  • 2 marchewki
  • trochę zacierki – (ja kupuję gotową  w takich małych opakowaniach)
  • natki do wywaru (łodyga selera, pora, kilka łodyżek naci pietruszki, lubczyku – w zależności co mamy i jaka jest pora roku)
  • majeranek
  • sól
  • pieprz

 

Przygotowanie    (opcja dla szybkowaru):

Do uprzednio namoczonego grochu (min. 12h), dolewamy wody (ja nie wylewam tej w której moczył się groch, żeby nie tracić witamin), wrzucamy żeberka lub boczek, przyprawy (oprócz majeranku, który dodaję na koniec), natki, pokrojoną w plastry marchewkę, przesmażoną cebulę. Zamykamy szczelnie. Gotujemy od chwili zassania pokrywy ok. 20 – 30 min. Wyłączamy ogień. Możemy poczekać by nasza zupa „doszła” w tej temperaturze jeszcze kilkanaście minut. Po odparowaniu i otwarciu pokrywy (uwaga na bardzo gorącą parę)wyjmujemy mięso. Resztę potrawy blendujemy. Dodajemy posiekane mięso, garstkę zacierki i majeranek. Gotujemy do jej miękkości kilka minut.

Gotowe! Grochówka jest po prostu przepyszna, w dodatku idealna by się rozgrzać w zimowe dni:)

Ilość zacierki i wody musicie dostosować sami. Wszystko zależy jak gęsta będzie zupa. Trzeba wziąć pod uwagę że całość dość mocno nam jeszcze spęcznieje, więc na drugi dzień zazwyczaj trzeba przy odgrzewaniu dodać nieco wody.

 

Smacznego:)

 

Źródło:

  1. hipokrates2012.wordpress.com
  2. Jean Carper, Apteka żywności, Wydawnictwo Bertelsmann Media Sp. z o.o., Warszawa 1998.

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *